To jedno z moich ulubionych ciast na protokole autoimmunologicznym. Nadaje się idealnie na Święta Wielkanocne z racji tego, że krem z daktylami bardzo przypomina karmel czy toffi. Kiedy więc rodzina będzie zajadać się mazurkiem kajmakowym, ja mogę zjeść równie dobrą, a nawet nie wiem…
