Paleo schabowy w panierce bez jajka

Uroczyście ogłaszam, że ten przepis to koniec problemów z panierką, do której nie chcemy lub nie możemy użyć jajka. Nie dosyć, że panierka nie zawiera żadnych silnych alergenów, to świetnie się trzyma kotleta, jest niesamowicie chrupiąca, a sam kotlet to po prostu mistrzostwo świata. Przez moment poczułam się jakbym odkryła Amerykę.

Każdy, kto próbował robić panierkę bez jajka, wie jak ciężkie to zadanie. Często dzieje się tak, że panierka odpada podczas smażenia lub jest zbyt wilgotna i po prostu niesmaczna. Metodą na niesforną panierkę okazało się… mięso. W zmiksowanej formie wraz z mleczkiem kokosowym tworzy lepką substancję zdolną przytrzymać wszystko, na co mamy ochotę. Wystarczy odłożyć kawałek schabu i zblendować go z mleczkiem kokosowym i wodą, żeby uzyskać nasze „jajo”. Zaufajcie mi, ten przepis to wprost wymarzony posiłek – delikatne, miękkie i soczyste mięso, chrupiąca panierka i czosnkowa tapenada z oliwek.

Muszę koniecznie dodać, że wiórki kokosowe sprawdziły się tu rewelacyjnie. Pomimo, że momentami mam dosyć smaku kokosa i wręcz unikam go, to w tej wersji – przysmażony, z dodatkiem czosnku nie przeszkadza mi on ani trochę. Ostatnia uwaga dotyczy przygotowania mięsa. Po pierwsze kotlety muszą być w miarę cienkie, bo wtedy o wiele lepiej smakują. Po drugie trzeba je tłuc przez folię spożywczą, aby mięso pozostało soczyste w trakcie smażenia. Nie zapomnijcie o tym, gdy staniecie z tłuczkiem w ręku nad kotletami.