Skoro dyni mamy w bród, to trzeba mieć pod ręką szybki przepis, aby ją wykorzystać w jakiś pyszny sposób. I tak wystarczy dodać do niej mrożone banany, żeby w mig otrzymać pyszny deser lub jak kto woli nawet śniadanie. Bo czasem taka lekka, warzywno-owocowa miska to najlepszy pomysł na rozpoczęcie dnia. To takie małe dyniowe love na jesienną nutę, które sprawi, że początek dnia będzie bardzo udany. Dostarczy nam niezbędnych węglowodanów, bez których na AIP nie można obejść. Są one potrzebne, aby wątroba funkcjonowała poprawnie i otrzymała porządną dawkę glukozy.
Kiedy przychodzi sezon na dynię, piekę ją raz w tygodniu i trzymam w lodówce w postaci puree, aby móc użyć je potem w przeróżnych daniach. Takie dyniowe puree można wykorzystać do sosów, jako samodzielny dodatek lub w deserach. Tutaj możecie znaleźć przepis na ciasto z wykorzystaniem dyni piżmowej albowiem najczęściej piekę właśnie ten gatunek dyni. Uwielbiam jej delikatny smak i gęstą konsystencję. W tym deserze sprawdza się wprost znakomicie. Dodatkami do moich lodów dyniowych są jabłko, rodzynki, wiórki kokosowe i cynamon. Wszystkie składniki komponują się w idealną całość o charakterze głęboko jesiennym.
Dyniowe love
Składniki:
- 3 mrożone banany
- 1 szklanka puree z dyni piżmowej
- 1/3 szklanki mleka kokosowego
- garść rodzynek
- kilka plasterków jabłka
- garść wiórków kokosowych
- 1/2 łyżeczki cynamonu
Przygotowanie:
Mrożone banany, puree z dyni i mleko kokosowe blenduję na gładką masę. Użyłam blendera wysokoobrotowego. Można użyć słabszego, ale banany muszą być bardziej miękkie.
Przekładam gotowe lody do miski i dekoruję resztą składnków.
Wskazówki:
Składniki na 3 małe lub 2 duże porcje.