Protokół autoimmunologiczny wymaga spożywania dużej ilości warzyw i z tej racji na śniadanie często je się tak naprawdę obiad. Jest to podejście dość nietypowe i wymaga zmiany naszych przyzwyczajeń o 180 stopni. Wszystko po to, aby dostarczyć organizmowi dużą ilość witamin i składników mineralnych i umożliwić mu powrót do zdrowia.
Poniżej znajdziecie jedną z możliwych kombinacji śniadaniowych, którą można dowolnie modyfikować, podmieniać składniki i doprawiać ulubionymi ziołami. Kluczowe znaczenie ma tutaj dobór rodzaju składników. Potrzebujemy bowiem trochę dobrego tłuszczu, warzywo skrobiowe, zielone warzywo liściaste, trochę białka i przyprawy. Taka kombinacja zapewni nam sycący start na cały dzień. To przepis na śniadanie AIP z prawdziwego zdarzenia 🙂
Dynia piżmowa z botwiną i boczkiem
Składniki:
- 1 mała dynia piżmowa
- liście z 1 pęczka botwiny
- 4 plastry wędzonego boczku
- 2 ząbki czosnku
- 1 płaska łyżeczka soli
- 1 łyżeczka suszonej bazylii lub oregano
- ½ łyżeczki kurkumy
- szczypta cynamonu
Przygotowanie:
Boczek kroję w mniejsze kawałki, wrzucam na patelnię i podgrzewam. Smażę, aż wytopi się tłuszcz i będzie chrupiący.
Dynię obieram, pozbywam się gniazda nasiennego i kroję na mniejsze kawałki. Wkładam dynię do malaksera i szatkuję na kawałki wielkości ryżu. Dodaję do wysmażonego boczku. Wrzucam także przeciśnięty przez praskę czosnek, sól, bazylię, kurkumę, cynamon. Powoli wszystko smażę, aż dynia zmięknie (około 15 minut).
W międzyczasie dokładnie płuczę i szatkuję liście botwiny . Wrzucam na wrzącą wodę i gotuję przez 1 minutę. Odcedzam na sitku i przelewam zimną wodą. Dodaję do dania, mieszam wszystko i sprawdzam czy nie trzeba jeszcze czymś doprawić.
Wskazówki:
Danie należy smażyć na wolnym ogniu. Składniki można przygotować dzień wcześniej np. poszatkować dynię i botwinę i włożyć na noc do lodówki.