Ho ho ho, coraz bliżej Święta. Już niedługo zasiądziemy za stołami i zgodnie z tym, co nakazuje tradycja pochłoniemy sporą ilość zwierzęcego białka okraszonego tłuszczem, do tego trochę glutenu no i jeszcze nabiału, bo serniczek musi być. Dla równowagi proponuję więc wpleść coś naprawdę zdrowego, czyli super odżywcze pieczone warzywa z uroczymi dodatkami idealnie wpasowującymi się w klimat świątecznego stołu.
Do brukselki próbuję przekonać Was już nie pierwszy raz i na pewno nie ostatni. Dlaczego warto jeść te małe kapustki pisałam pod tym linkiem więc nie będę się powtarzać. Batat natomiast należy do żywności bardzo lekkostrawnej i niezwykle leczniczej dla naszych jelit. Potrafi doskonale regulować ruchem w jelitach i dlatego tym bardziej przyda się podczas Świąt.
Ziarnka granatu z kolei nie dosyć, że wyglądają jak drogocenne klejnoty, to jeszcze są niewyobrażalnie zdrowe. Bogate w witaminy C, K, B-kompleks i minerały takie jak wapń i potas. Pomagają zrzucić nadprogramowe kilogramy, usprawniają krążenie i chronią przed rakiem i Alzheimerem. Są dobre na pamięć, umysł, serce i stawy oraz włosy.
Nic więcej dodać, nic ująć. Po prostu trzeba taką sałatkę wtranżolić, żeby dostarczyć organizmowi niezbędne witaminy i minerały.
Oto i przepis:
Sałatka z pieczoną brukselką i batatem
Składniki:
- 0,5kg brukselki
- 1 mały batat
- ziarenka z połówki granatu
- 3 garści migdałów w płatkach
- 2 łyżki soku cytrynowego
- 3 łyżki syropu klonowego
- 1 łyżka aminosów kokosowych (opcjonalnie)
- 2 ząbki czosnku
- 1/2 łyżeczki soli
Przygotowanie:
Brukselkę płuczę i obieram (odcinam końcówki i zdejmuję wierzchnie liście). Batata płuczę, obieram i kroję w niewielką kostkę. Oba warzywa gotuję na parze przez około 5 minut. Chcę, żeby nieco zmiękły. Będą lepiej smakowały w sałatce.
Przygotowuję marynatę: do miski dodaję sok z cytryny, syrop klonowy, aminosy (jeśli używam), przeciśnięty przez praskę czosnek, sól. Wszystko razem porządnie mieszam.
Warzywa przekładam do miski i polewam marynatą. Odstawiam do zamarynowania na 15 minut. Piekarnik nagrzewam do 180 stopni.
Warzywa przekładam na blachę wyłożoną papierem do pieczenia i wkładam do nagrzanego piekarnika na około 20 minut.
W międzyczasie podprażam migdały na suchej patelni, aż się zarumienią.
Gdy warzywa są upieczone, wyjmuję je z piekarnika, następnie układam na półmisku i posypuję granatem oraz migdałami. Smacznego!
Ja lubię brukselkę na pół przekroić bo wtedy super marynata wypełnia wnętrze;)
Super trik:) dzięki i pozdrawiam