Kuracja octowa stała się mocno zachwalanym porannym rytuałem. Medycyna alternatywna, wszelkie media, a także czołowi dietetycy w kraju i na świecie zachwycają się jego właściwościami zdrowotnymi. Pij ocet jabłkowy na czczo, a schudniesz, wyrówna ci się cholesterol, obniży cukier, usprawni trawienie i w ogóle staniesz się zdrowy jak ryba.
Dobra passa octu jabłkowego trwa już od czasów starożytnych. Niestety mało kto wie, że cenę za wlewanie w siebie kwasu octowego przyjdzie zapłacić później. I to niemałą.
Ocet plus wapń równa się reakcja chemiczna
Kwas octowy wyciąga wapń z kości. Wchodzi w reakcję a wapniem. Nie bez powodu ocet jest używany do czyszczenia kamienia z umywalek czy toalet.
Taka reakcja na ocet zachodzi także w ludzkim organizmie. Kiedy ocet dostanie się do krwiobiegu, organizm jest zmuszony, aby zneutralizować jego kwasowość. W rezultacie wyciąga wapń z kości i zębów.
Jest to mechanizm obronny, który z biegiem czasu uszczupla nasze zapasy wapnia i przyczynia się do ubytków w zębach i szkliwie, a także osteoporozy.
Ocet a odwodnienie
Robienie pikli na bazie octu polega na wyciąganiu żywej wody z warzyw w celu zakonserwowania ich. Podobnie dzieje się w naszym organizmie. Ocet wyciąga z tkanek i organów żywą wodę. Można powiedzieć, że konserwuje nas niczym pikla.
Tylko nam taki efekt wcale służy i nie sprawi, że będziemy wieczni niczym konserwa. Odwodniony organizm, pozbawiony żywej wody funkcjonuje gorzej, bo nie jest w stanie wypłukać z siebie toksyn. Odwodniony organizm starzeje się szybciej i regeneruje wolniej.
Jeszcze jedna istotna reakcja zachodzi w trakcie procesu piklowania. Wszelkie toksyny i trucizny, które dostały się do krwiobiegu razem z octem są wpychane głęboko w organy i zostają tam uwięzione. Dosłownie. Brzmi chyba trochę groźnie prawda?
W kwasowym środowisku bakterie hulają
Kwas octowy zakwasza jeszcze bardziej nasz i tak już kwaśny organizm. Środowisko kwasowe tworzą m.in. szkodliwe bakterie np. Streptokoki odpowiedzialne chociażby za zakażenia dróg moczowych, zapalenie zatok, infekcje dziąseł, ucha, infekcje grzybicze, pęcherza moczowego, gardła, prostaty, woreczka żółciowego, wyrostka robaczkowego, spojówek, jęczmień i trądzik.
Wszystkie te dolegliwości mogą się nasilać po spożyciu octu, bo bakterie czują się w takim środowisku jak pączki w maśle.
Ocet nadwyręża gruczoły żołądkowe
Ocet jabłkowy w żołądku jest postrzegany jako toksyna. Kiedy dostanie się do żołądka, ten zmuszony jest wyprodukować warstwę śluzu, aby zablokować mu wejście do komórek. Gruczoły żołądkowe natomiast zaczynają pracować ponad miarę i wypuszczają duże ilości kwasu solnego, aby rozbić tą warstwę śluzu i zneutralizować kwas octowy.
Ten proces wyjaśnia dlaczego niektórzy odczuwają lepsze trawienie po spożyciu octu. Kwas solny zaczyna być produkowany w nienaturalnie dużych ilościach, a jak wiadomo jest on głównym czynnikiem odpowiedzialnym za szybkie i zdrowe trawienie.
Niestety gruczoły żołądkowe w którymś momencie wypalą się i przestaną pracować na najwyższych obrotach. Wtedy problem złego trawienia wraca jak bumerang i to w o wiele gorszej formie.
Czy ocet jabłkowy to samo zło?
Ocet jabłkowy spośród wszystkich octów jest najzdrowszy, bo jest z jabłek, a zatem zawiera wiele korzystnych związków prozdrowotnych. Jednak nie można tych korzyści przedkładać nad negatywne działanie. W tym wypadku szkodliwy wpływ zdecydowanie niweluje wszelkie jego zdrowotne właściwości.
Ocet jabłkowy można natomiast używać zewnętrznie. W rozcieńczonej postaci sprawdzi się świetnie jako okład na trądzik, otwarte rany, łupież czy grzybicę stóp.
A co z innymi octami?
Powyższe tyczy się każdego rodzaju octu. Niestety nasze spiżarnie są mocno wypełnione wszelkiego rodzaju octem. Keczup, musztarda, majonez, sosy, dressingi, gotowce, pikle. To wszystko zawiera w sobie ocet. Bo ocet to niezły konserwant żywności. Jeśli chodzi o nasze zdrowie, niestety nie zakonserwuje go, abyśmy żyli wiecznie. Wręcz przeciwnie. Będzie działał na naszą niekorzyść i czas już najwyższy skończyć z wszelkimi teoriami o jego nadzwyczajnych właściwościach.
Wszystkie korzyści przypisywane octowi osiągniecie natomiast wypijając pół litra czystego soku z selera naciowego. A zatem pora na zmianę nawyków?
Disclaimer 1: tekst powstał jedynie w celach informacyjno-edukacyjnych i nie może służyć jako porada lekarska.
(Dis)claimer 2: możliwe, że informacji tu zawartych nie znajdziecie nigdzie indziej, gdyż pochodzą od Spirit of the Most High i wyprzedzają naukę o lata świetlne.
W przeciwieństwie do zwykłego octu, który ma kwaśny odczyn, ocet jabłkowy może pomóc nam odkwasić organizm. Pomaga przywrócić równowagę kwasowo-zasadową i zneutralizować nadmiar kwasów.
Niestety ocet to ocet. Może i jabłkowy będzie miał więcej dobrych substancji, ale bedzie szkodził tak samo. Używałam go przez parę lat i stan mojego uzębienia znacznie się pogorszył.
Nie polecam.