Ostatni rok nie był dla mnie zbyt łaskawy ze względu na zdrowotne przeboje moich dzieci. Starszy synek, który rozpoczął przedszkole, łapał każdą najmniejszą infekcję, która zawsze rozwijała się w mgnieniu oka i kończyła bardzo, ale to bardzo ciężkimi i długimi napadami kaszlu oraz leczeniem…