Taka przystawka wygląda bardzo elegancko i wytwornie na stole, a jednocześnie jest prosta w wykonaniu i można ją przygotować niezwykle szybko. Zielone szparagi same w sobie są pyszne, smak pieczonej szynki parmeńskiej jest niepowtarzalny, a słodkie winogrono jest kontrastem dla słonej szynki. Szach mat.
Kiedy w sklepach pojawiają się szparagi, oznacza to, że wiosna w pełni. Z sezonu szparagowego korzystam do oporu i najadam się nimi na cały rok. Są pyszne i można je przygotować na milion sposobów. Mają także korzystny wpływ na nasz układ pokarmowy, gdyż przyczyniają się do lepszego funkcjonowania jelit. Są bowiem źródłem naturalnego prebiotyku – inuliny, która jest doskonałą pożywką dla dobroczynnych bakterii jelitowych. Poza tym są super odżywczym warzywem z racji wysokiej zawartości witamin K, B1, C i kwasu foliowego. Zaleca się je osobom z cukrzycą typu 2, osteoporozą, nowotworami. Są także naturalnym diuretykiem, czyli zwiększają ilość produkowanego moczu. Uwaga – po zjedzeniu szparagów występuje przykry efekt w postaci specyficznej woni moczu. Nie należy się martwić tym zapachem, to naturalna reakcja organizmu.
Do przepisu użyłam cienkich szparagów, po to żeby szynka nie zdążyła się spalić zanim szparagi zmiękną.
Szparagi w szynce parmeńskiej (na trzy porcje)
Składniki:
- 250g cienkich zielonych szparagów (około 12 sztuk)
- 6 plastrów szynki parmeńskiej (przekrojonych wzdłuż na połowę)
- garść ciemnych winogron
- łyżka oliwy z oliwek
- szczypta soli himalajskiej
Przygotowanie:
Szparagi płuczę i odłamuję sztywne końce. Szparagi pękną same we właściwym miejscu, jeśli zegniemy je w dolnej części. Twarde końcówki wyrzucam.
Szynkę parmeńską kroję wzdłuż w plastry o szerokości około 4 cm.
Każdego szparaga owijam plastrem szynki.
Winogrono płuczę, przekładam do miski i mieszam z oliwą oraz szczyptą soli.
Szparagi i winogrono układam w naczyniu żaroodpornym. Wstawiam do piekarnika nagrzanego do 180 stopni. Po 10 minutach wyjmuję z piekarnika i przekładam każdego szparaga na drugą stronę. Piekę jeszcze około 6 minut, aż szynka będzie ładnie zrumieniona, ale uważam żeby nie zaczęła się palić.
WSKAZÓWKA: bezglutenową szynkę parmeńską dobrej jakości można kupić w MAKRO