Kultowa pozycja kuchni polskiej w wersji AIP i paleo. Przyrządzona z finezją i smakiem nie jest daniem powszednim, lecz na specjalne okazje. Tradycyjnego przepisu nie trzeba nawet mocno modyfikować. Po wykluczeniu mąki w sosie jest zgodny z wytycznymi protokołu i paleo. Moim dodatkiem są jeżyny, które fajnie się komponują w sosie razem z jabłkiem i żurawinami.
Można wykorzystać tu różne części kaczki. Ja wzięłam piersi, ale mogą być równie dobrze nogi lub można pomieszać obie części. Cała posiekana główka kapusty to bardzo dużo (na rynku wybrałam najmniejszą z możliwych) więc dobrze jest się zaopatrzyć w duże żaroodporne naczynie z przykrywką. Kapusta przyjmie cały wytopiony tłuszcz z kaczki więc trzeba dodać dla kontrastu kwaskowy sos. Nie martwcie się, że będzie kwaśny od jeżyn i jabłka. Musi taki być, żeby kapusta nie była mdła.
Jeśli planujecie rodzinne przyjęcie, to ten przepis sprawdzi się na nim idealnie. Goście wyjdą najedzeni i zadowoleni. Oby tylko nie trafiła się Wam dziwaczka J
Kaczka duszona w czerwonej kapuście z jabłkiem i żurawiną
Składniki:
- 1 główka czerwonej kapusty
- 2 czerwone cebule
- 2 łyżki tłuszczu/ smalcu kaczego (lub innego tłuszczu, najlepiej zwierzęcego)
- szczypta soli
- 4 piersi kacze
- łyżeczka majeranku
- 3 kwaśne jabłka (np. Szara Reneta)
- 1 paczka mrożonych jeżyn (opcjonalnie)
- 3 łyżki suszonej żurawiny
- 200ml gorącej wody
- 1 łyżeczka octu jabłkowego
Przygotowanie:
Kaczkę płuczę, nacinam skórę ostrym nożem i przyprawiam solą i majerankiem. Można zostawić na noc w przyprawach, ale nie trzeba. Wkładam do żaroodpornej brytfanny (użyłam 8-litrowej) skórką do góry. Piekę w 180 stopniach przez 20 minut bez przykrycia. Po tym czasie przewracam mięsem do góry, dodaję odrobinę ciepłej wody i piekę pod przykryciem w 160 stopniach przez 1 godzinę. W tym czasie przygotowuję kapustę. Najpierw siekam cebule w cienkie paski i smażę posoloną na dużej patelni około 5 minut na rozgrzanym smalcu na średnim ogniu. Kiedy cebula jest miękka dodaję posiekaną również w drobne paski kapustę, mieszam wszystko dokładnie i smażę pod przykryciem przez 5 minut na małym ogniu. Mieszam parę razy i uważam, żeby nie przypalić cebuli. Procedurę podsmażenia kapusty powtarzam jeszcze raz, gdyż cała skrojona kapusta nie zmieści się na raz na patelni. Po tym jak kaczka piekła się godzinę pod przykryciem, wyjmuję ja z pieca. Dużą część tłuszczu, który wytopił się podczas pieczenia odlewam do słoika i chowam do lodówki. Mogę używać go smażenia. W naczyniu zostawiam około pół szklanki płynu. Dodaję do kaczki kapustę i całość mieszam, kawałki kaczki układam na wierzchu skórą do góry. Przykrywam i duszę kolejną godzinę w 160 stopniach pod przykryciem. W połowie tego pieczenia dodaję sos. Sos przygotowuję na tej samej patelni co kapustę. Wszystkie owoce podgrzewam z wodą i zagotowuję. Gotuję na dużym ogniu i rozdrabniam widelcem. Czekam aż owoce się rozpadną. Wtedy zmniejszam ogień, dodaję ocet i smażę jeszcze minutę lub dwie. W połowie ostatniego pieczenia znowu wyjmuję kaczkę z pieca, odwracam mięsem do góry i polewam sosem. Sos mieszam też z kapustą. Danie jest gotowe kiedy kaczka i kapusta są miękkie.
Wskazówki:
SKŁADNIKI NA 4 PORCJE