Bezglutenowe i wegańskie fit pączki daktylowe

10 składników 10min łatwy

Nieskromnie powiem, że ten przepis na pączki z piekarnika jest rewelacyjny. Ostatnio mało zamieszczam przepisów z braku czasu, ale też dlatego, że mam złą passę i nic dobrego mi nie wychodzi. Jednak te pączki to prawdziwy sztos. Są bez tłuszczu, na bazie łatwo dostępnych składników i rozchodzą się u mnie w domu jak ciepłe bułeczki.

Przez ostatnie lata wszystkie pączki, które robiłam były z dodatkiem bananów. Były ok, ale zawsze ten banan w tle minimalnie mnie drażnił. Dlatego w tym roku postanowiłam zamienić banany na daktyle i efekt przeszedł moje najśmielsze oczekiwania. Oczywiście nic tutaj nie zastąpi smażenia na głębokim tłuszczu, ale z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że te pączki mogą godnie zastąpić takie tradycyjne dla osób, które poszukują trochę zdrowszej wersji.

Tajemnicą tych pyszności są blendowane daktyle. Dzięki nim pączki osiągają idealną konsystencję, są pulchne w środku no i całkiem słodkie. Daktyle jednak to bardzo zdrowe słodzidło. Oprócz tego zawierają mąkę owsianą i standardowe składniki takie jak soda, proszek do pieczenia, sok z cytryny.

Jeśli chodzi o same składniki, to polecam użyć daktyli suszonych BIO, choć na takich mniejszych suszonych z gatunku Deglet Nour też wyjdą dobrze, ale smak będzie trochę gorszy.

Mąka owsiana natomiast ma to do siebie, że ma różny stopień zmielenia u różnych producentów. Ja używam aktualnie Pięć Przemian, która ma grubsze ziarno i chłonie przez to więcej wody. Natomiast drobniej zmielone mąki mogą wymagać mniej wody i dlatego ostrzegam, że przy każdej innej mące efekt może być inny.

Surowe ciasto powinno mieć zwartą konsystencję, żeby bez problemu dało się ulepić w kulkę. Nadzienie można dołożyć, ale nie trzeba. Te pączki same sobie też są pyszne.

Posypką u mnie jest maranta trzcinowa. Można użyć swojej ulubionej albo np. mielonych lifilizowanych owoców.

TE PĄCZKI DAKTYLOWE SĄ:

  • bez glutenu
  • bez nabiału
  • bez jaj
  • bez kukurydzy
  • bez drożdży
  • puszyste w środku
  • z małą ilością tłuszczu
  • delikatne dla wątroby
  • na bazie łatwo dostępnych składników
  • idealne na przyjęcia jako finger food

Bezglutenowe i wegańskie fit pączki daktylowe (składniki na 11 sztuk)

  • Poziom: łatwy
  • Przygotowanie: 20min
  • Gotowanie: 10min

Składniki:

  • 250g suszonych daktyli (polecam enerBio z Rossmanna)
  • 130ml mleka owsianego bezglutenowego (Natumi)
  • 125g mąki owsianej bezglutenowej (Pięć Przemian)*
  • 1 łyżka mąki ziemniaczanej
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 1 łyżeczka sody oczyszczonej
  • 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
  • 1 łyżka soku z cytryny
  • szczypta soli
  • 1 łyżka ulubionego nadzienia np. powideł, konfitury różanej

Przygotowanie:

  1. Daktyle zalewam wrzątkiem i namaczam 15 minut.

  2. Do miski wsypuję mąkę owsianą, ziemniaczaną, proszek do pieczenia, sodę, sól i mieszam.

  3. Daktyle odcedzam i wrzucam do kielicha blendera. Dolewam mleko roślinne i od razu blenduję wszystko na najwyższych obrotach na gładką masę.

  4. Pastę daktylową przekładam do mąk i mieszam wszystko rękami aż otrzymam zwarte ciasto. Dodaję sok z cytryny oraz ekstrakt z wanilii i znowu ugniatam ciasto.

  5. Odrywam kawałek ciasta wielkości dużego orzecha włoskiego i formuję kulkę. Jeśli chcę włożyć nadzienie, robię palcem wgłębienie w środku, nakładam nadzienie i zaklejam boki do środka.

  6. Pączki piekę 10 minut w piekarniku nagrzanym do 175 stopni.

Wskazówki:

*Podany przepis sprawdzi się przy tej konkretnej mące. Jeśli macie inną, trzeba dostosować ilość mleka roślinnego tak, aby otrzymać zwartą masę.

2 komentarze
    1. Obawiam się, że taka podmiana tu się nie sprawdzi. Trzeba by bylo pozmieniac proporcje i na pewno dodać cukier.

Zostaw komentarz

Your email address will not be published.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.